#znakkrzyża

Jak to jest z naszą wiarą...🤔 Jesteśmy chrześcijanami, wierzymy w Boga i jakby nas ktoś zapytał o Jezusa z całą pewnością byśmy się go nie wyrzekli👍 A jednak na co dzień skromnie okazujemy wdzięczność i miłość Jezusowi, który oddał życie dla naszego zbawienia❤ Wielu z nas wstydzi się "wykonać znak krzyża 🕆" chociażby mijając kościół lub przydrożny krzyż. Wstydzi się, że ktoś pomyśli że jest dewotem lub pyszni się swoją wiarą. Wielu teraz temu zaprzeczy -> ze strachu przed samym Bogiem, bo nie dopuszcza myśli że mógłby tak postąpić. Ale Boga nie oszukamy...😊
 NIE DRĄŻMY TEMATU - POPROSTU TO ZMIEŃMY😆 Będąc 2 tygodnie temu w Jordanii, gdzie ponad 90% wierzących to muzułmanie, byliśmy w szoku z jakim zaangażowaniem dosłownie BIEGLI !!! do meczetu pomodlić się. W innym dniu na ulicy, w sklepach, na posterunku policji, w chwili modlitwy wszyscy padli na kolana i się modlili. Nikt tam nie patrzy na drugiego zastanawiając się co sobie o nim ktoś pomyśli. Nie porównujemy ani nie oceniamy nikogo😉
Ale musimy być silni i nasza wiara musi się wzmocnić💪📿 zwłaszcza, że widzimy do czego ten "świat" zmierza...
WYKONUJMY "ZNAK KRZYŻA" PRZY KAŻDYM NAPOTKANYM KOŚCIELE, KRZYŻU I KAPLICZCE🕇 - POKAŻMY NASZĄ SIŁĘ!!!😃

#znakkrzyża

Z dumą nośmy w sercu Jezusa i pokażmy światu że jest on naszym Zbawicielem i Synem Boga Najwyższego😇

"Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie" Jan (11,25)

Czasami zastanawiamy się jaka  interpretacja słów Chrystusa jest "właściwa" i czy akurat ta, którą uważamy za słuszną rzeczywiście doprowadzi nas do królestwa w niebie. Bibliści często różnie interpretują słowa Chrystusa, nie mówiąc już o ludziach, którzy starają się we właściwy sposób zrozumieć przesłanie słów Jezusa.
Załóżmy, że dwie osoby w sposób odmienny interpretują słowa Chrystusa, w konsekwencji czego każda z nich postępuje inaczej. Powstaje pytanie która interpretacja jest tą "właściwą". Jedna i druga osoba uważa, że to ona ma rację. 
O ile od młodych lat słyszymy w kościele Słowo Boże i przyjmujemy je za PRAWDĘ, to już interpretacja nawet dwóch księży z różnych parafii często się od siebie różni. 
Skoro Pismo Święte nie jest napisane w sposób TOTALNIE JEDNOZNACZNY i daje nam możliwość własnej interpretacji, to co jest PRAWDĄ???
Oczywiście dla nas PRAWDA jest tylko jedna i to Bóg Ojciec, Jezus Chrystus i Duch Święty w Trójcy Świętej jest dla nas jedynym Bogiem.
Temat ten można ciągnąć bez końca, ale  zamiarem tego artykułu była pomoc w przypadku  wątpliwości, które mogą się pojawić przy zgłębianiu tego tematu.

"Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie" - te proste a zarazem najpiękniejsze słowa dają nam gwarancję samego Jezusa Chrystusa na życie wieczne i uniknięcie potępienia.

Więc jeśli mamy czasami wątpliwości, po prostu przypomnijmy sobie te słowa i z wiarą ufajmy Jezusowi.

+ rycerzeMBNP +

 
Zdjęcie oryginalnego obrazu Jezusa, znajdującego się w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Wilnie.
fot. rycerzeMBNP

Relacja z naszej I Pielgrzymki Misyjnej po Europie

 

Wyjechaliśmy 24 kwietnia w niedzielę popołudniu i wieczorem dojechaliśmy do Sanktuarium w Licheniu. 

 

Po modlitwie wyruszyliśmy na Jasną Górę, gdzie dotarliśmy w godzinach porannych. 

Po awarii samochodu,dalej pojechaliśmy już zastępczym przez Czechy w kierunku Włoch. 

Ok. godz. 16-tej odwiedziliśmy Bazylikę Św. Franciszka w Asyżu, po czym udaliśmy się w kierunku Rzymu.

Na via Merulana dojechaliśmy przed północą. Zafascynowani widokiem kościoła Św. Alfonsa de Liguori zostaliśmy przy nim do rana. 

O godz. 7.00 bramy kościoła zostały otwarte i weszliśmy do środka, aby uczestniczyć w porannej Mszy Świętej. Po wejściu ujrzeliśmy oryginalną Ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy! 

Jej piękno jest nie do opisania! Po Mszy Św. obeszliśmy wokół ołtarz, pomodliliśmy się za wszystkich rycerzy MBNP oraz osoby, które w różny sposób wsparły naszą pielgrzymkę. Przekazaliśmy Matce Bożej otrzymane intencje modlitewne i poszliśmy przywitać się z rektorem Sanktuarium O. Piotrem Andrukiewiczem C.Ss.R. oraz dyrektorem Kościoła O. Luciano Panella C.Ss.R.. Mieliśmy również przyjemność poznać i porozmawiać z O. Markiem Kotyńskim, byłym rektorem Sanktuarium MBNP w Rzymie, aktualnie rektorem warszawskiego klasztoru Redemptorystów, który tak jak my również przybył w tym dniu na Jubileusz 150-lecia przekazania ikony MBNP Redemptorystom.
W międzyczasie jeździliśmy po centrum Rzymu i udaliśmy się do Castel Gandolfo po drodze wysławiając Matkę Bożą Nieustającej Pomocy. 

O godzinie 17-tej udaliśmy się pod Bazylikę Matki Bożej Większej, skąd rozpoczynała się procesja z okazji jubileuszu. 

Po zakończeniu uroczystości wyruszyliśmy w kierunku Monte Sant'Angelo do groty Świętego Michała Archanioła. 

Po modlitwie skierowaliśmy się w stronę Sanktuarium w Pompejach, w którym dziękowaliśmy Matce Bożej Pompejańskiej za otrzymane łaski. 

Stamtąd pojechaliśmy jeszcze raz do Sanktuarium MBNP w Rzymie, niestety nie zdążyliśmy na Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy odprawianą w języku polskim. Udaliśmy się zatem w drogę powrotną.
Przejechaliśmy łącznie 5300 km, odwiedzając 6 Sanktuariów. Przez cały czas na tylnej szybie samochodu umieszczony był wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Tysiące osób zwróciło uwagę na ikonę MBNP, więc możemy być pewni, że wypełniliśmy część naszej misji wysławienia Matki Bożej Nieustającej Pomocy na całym świecie.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierali duchowo i materialnie m.in. osobom, które modliły się za powodzenie naszej wyprawy, Pani Marzenie, firmie Olimp Labs, która podarowała nam produkty: Chela-Mag B6 zawierający magnez i Extreme Speed Shot z dużą zawartością kofeiny, tauryny i guarany - dzięki nim mogliśmy utrzymywać odpowiednią koncentrację podczas jazdy przez tysiące kilometrów oraz patronom medialnym: "Królowej Różańca Świętego" i Tygodnikowi Katolickiemu "Niedziela".
Życzymy wielu łask Matki Bożej Nieustającej Pomocy!
rycerzeMBNP

Wyruszamy

Wyruszamy!

Mamy dzień opóźnienia spowodowany awarią samochodu jeszcze na miejscu. Ale już jesteśmy gotowi. 

Niestety nie zrealizujemy całego planu, z uwagi na niewystarczające środki finansowe.  

Otrzymaliśmy wsparcie od kilku osób i instytucji. Z ich pomocą pojedziemy do Lichenia, Częstochowy, Asyżu, Gargano, Pompei i Rzymu. Dziękujemy wszystkim za wsparcie duchowe i finansowe!!! 

Zawieziemy przed Ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy wszystkie otrzymane intencje modlitewne. 

Szczęść Boże! 

Niezachwiana wiara

Udało się nam dzisiaj odpalić samochód, którym pojedziemy na naszą pielgrzymkę misyjną po europejskich Sanktuariach. 7 lat temu został rozebrany i od tamtej pory nie był odpalany. 

Ale nasza wiara była niezachwiana!  

Gorliwa modlitwa i niezachwiana wiara potrafią uczynić cuda...

Składaliśmy go i remontowaliśmy krok po kroku przez 18 miesięcy.

Cały czas wierzyliśmy, że odpali, choć wiele osób w to wątpiło...

Możemy powiedzieć, że samochód jest kompletny w 99%. Wygląda na to, że przy Bożej pomocy będzie gotowy na 5 minut przed wyjazdem:) Planowo wyruszamy w piątek rano (22 kwietnia). 

Polecamy najnowszy numer czasopisma "Królowa Różańca Świętego" (nr 19), w którym znajduje się m.in. informacja na temat naszej misyjnej pielgrzymki po europejskich Sanktuariach.

Artykuł o rycerzach MBNP w Tygodniku Katolickim "Niedziela"

 W Tygodniku Katolickim "Niedziela" ukazał się artykuł na temat naszej wyprawy do Rzymu.

Link do artykułu:

Wyprawa rycerzy Matki Bożej Nieustającej Pomocy do Rzymu 

  

 

Dziękujemy pierwszym wspierającym!!!

Aktualnie wsparło nas 8 osób na kwotę 550zł! 

Dziękujemy!

Zostało jeszcze 2 tygodnie żeby uzbierać brakującą kwotę 7950zł potrzebną do zrealizowania naszej misji.

Wierzymy, że razem z Wami uda nam się wysławić Matkę Bożą Nieustającej Pomocy i pokazać światu jak wielkie jest Miłosierdzie Chrystusa. 

https://wspieram.to/rycerzembnp